Pierwsze powstały z fragmentów różańców oraz pyłu i kamyków z dróg, którymi wędrują pielgrzymi. Kiedyś zostałam zaproszona na plener do Lichenia. To miejsce zrobiło na mnie wstrząsające wrażenie. Najsilniejsze odczucia budziła zatrważająca przepaść, myślowa, symboliczna i emocjonalna otchłań, jaka tam zaistniała pomiędzy maleńkim, skromnym, pięknym i Świętym Obrazem, a monstrualną w swojej gigantycznej skali i sztucznym przepychu przestrzenią, która go pożera. Paciorki mają wielki potencjał metaforyczny, najwyraźniej obecny w języku i literaturze. Te zdobiące stroje, będące przedmiotem pożądania i znakiem władzy i bogactwa. I te przesuwane w dłoniach, wyszeptywane w jakiejś intencji. Perły łez i perły w koliach i diademach. Paciorki czasu nizane na nici życia. Szkiełka udające klejnoty. Przysłowiowa ich garść – wyraz kolonialnej buty i pogardy. Paciorki zerwane i rozsypane. Toczące się nie wiadomo, dokąd. Klejnoty, które pokrywa kurz. Próżność i pycha, pokora i cała nudna i przewidywalna ludzka bieda.
K.J. 15.07.2016, ol,granulki nieznanej substancji,pł, 50×40 cm K.J., 29.03.2016, Paciorki 1, temp,ol,perły,pł, 100×70 cm K.J. 17.08.2016, Paciorki, ol,bibuła jap, pł, 60×40 cm K.J., 07.2016, Paciorki, ol,szkło,pł, 40×50 cm K.J., 07.2016, Paciorki, ol,szkło,piasek,pł, 40×50 cm K.J., 07.2016 Paciorki, ol,szkło,pł, 40×60 cm K.J. 20.07.2016, Paciorki V, ol,szkło,pł, 30×30 cm K.J., 22.08.2012, Paciorki, temp,ol,ziemia,różańce, 80×60 cm K.J., 10.09.2017, Paciorki, ol,perły,filc,pł, 50×40 cm K.J., 18.02.2017, Paciorki, ol,perły,pł, 50×40 cm